Czas w LA zdecydowanie upływał szybciej, ale też milej i kreatywniej.
Nie spędzaliśmy całego dnia w hotelu czy na próbach.
Chodziliśmy regularnie na basen, który znajdował sie tuż obok hotelu, od czasu do czasu wybieraliśmy sie na plażę... kino, koncerty... ogólnie bylo bardzo przyjemnie.
Oczywiście nie zawsze spędzaliśmy dzień tak aktywnie... potrzebowaliśmy też zwykłego leniuchowania.
- Yoooooo.... - powiedziałam zmęczona wychodząc na taras.
- Siema... - odpowiedział nieco zaspany Nath, który wygrzewał się na słońcu.
- No... cześć. - Justyna grzebała coś na swoim iPhone.
Założyłam okulary przeciwsłoneczne i położyłam się na wolnym leżaku.
Było trochę po 11:00, a słońce już dawało się we znaki.
- Co rooooobisz? - wsadziłam głowę pomiędzy telefon Justyny, a Justyne.
Siedziała na twitterze.
- Czy ty jesteś chora? - zapytała, ale raczej nie czekała na odpowiedź.
- Ktooo tooo jest JJ? - uniosłam brew.
Nathan nagle jakby się obudził.
Usiadł i udawał, że szuka czegoś w plecaku, który leżał obok niego.
- A co cię to obchodzi? - Justyna więla swojego iPhone'a, wstała i oparła się o tarasowe drzwi.
- Myślisz, że jestem głupia? - ponownie położyłam się na leżaku.
Pomimo tego, że leżałam tyłem do Justyny i nie widziałam jej twarzy wyobraziłam sobie jej minę pt. " Bicz plis.... ", która odpowiadała twierdząco na moje pytanie.
Ja jednak nie przejmując się niczym wyciągnęłam swojego androida z kieszeni i zaczęłam szperać po twitterze.
Nathan nadal udawał, że coś robi.
Postanowiłam, że wejdę na profil Justyny.
Zaczęłam powoli analizować tweety.
Mam! - powiedziałam w myślach.
Znalazłam tajemniczego JJ'a.
Weszłam na jego profil.
- Hmm... Jordan... No, no... - powiedziałam na głos.
Nathan spojrzał na mnie i Justyne.
Czytając bio tajemniczego Jordana dowiedziałam się, że jest on z zespołu Luminites.
Oczywiście weszłam na youtube by ich sprawdzic.
- Nath. Masz słuchawki przy sobie? - odwróciłam się w stronę Sykes'a.
Grzecznie wręczył mi słuchawki, które szybko nałożyłąm na głowę i zaczęłam słuchać muzyki zespołu Luminites.
- Człowieku one od 12:00 ciągle rozmawiają o tym całym JJ'u! - powiedział poirytowany Nath... oczywiście chodziło mu o mnie i Justynę.
Gdy tylko usłyszałam covery, które stworzyli Luminites.... zakochałam się tak samo jak Dżustina!
Nathan i Jay rozmawiali na skype ze swoim kolegą Celem, a my z Justyną cieszyłyśmy się do telefonu oglądając wszystkie covery od początku... po raz setny!
- JJ? JJ z Luminites? - Cel zrobił wielkie oczy.
- Taaaak...? - powiedział niepewnie Nathan.
- Wołajcie dziewczyny! - Cel zaśmiał się i zniknął z ekranu, a my z Justyną grzecznie usiadłyśmy obok Jaya i Nathana.
Gdy jakiejś minucie Cel wrócił z " niespodzianką " z Justyną nie mogłyśmy uwierzyć własnym oczom.
- Cel... teraz to one nie przestaną ' fapać ' do końca życia... - Jay zauważył co się dzieje i zrobił facepalma.
Najlepszy rozdzial ever!!! :D JJ <3 - J
OdpowiedzUsuńhahahahahahahhahahahahaha ale padałam XD -z
OdpowiedzUsuńDżises teraz to i ja muszę spr. co to za zespoł Luminites!
OdpowiedzUsuńC_T